wtorek, 9 lutego 2016

Czapki

Choć za oknem wiosennie, to czapka może jeszcze się przydać, i tak u mnie powstały dwie.
Brązowa Poppy z włóczki Opus Polo z Bafpolu 50% akryl, 50% wełna, około 100 g. Podwójna nitka, druty nr 4.










Wersja bez kwiatka, ponieważ tak sobie życzyła nowa właścicielka, ale również ładnie się prezentuje.

Druga czapka w kolorze czarnym, robiona z welny 100%(brak metki) około 100 g, szydełko nr 4 (podwójna nitka).

Film instruktażowy pochodzi z YouTube.









 Obiecuje, ze następny post będzie bardziej wiosenny i kolorowy. 

Pozdrawiam serdecznie ! :)










12 komentarzy:

  1. Podobają mi się te czapeczki a szczególnie ta brązowa:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapki śliczne i cała reszta:) fantastyczny blog, super prace :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super czapki i zapewne jeszcze przydadzą się tej zimy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piekne czapki, pogoda jest tak zdradliwa, ze na pewno sie przydadza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne czapki i ciekawie wydziergane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta dtuga czapka wygląda jak kapelusik, fajna! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne czapki. Na pewno się przydadzą tej zimy. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedna i druga bardzo fajna ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne czapy!! Popy bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja właśnie od razu dałabym jakąś roślinkę -
    przecież nie zawsze to musi być kwiatek -
    choćby listek, gałązka - ale i owady ;D

    OdpowiedzUsuń