Szperając w internecie natrafiłam na piękny wzór podkładek, które niezwłocznie wydziergałam i usztywniłam i spieszę wam je pokazać.
Nazwałam je "Ananaski" bo taki wzór, ale moja siostrzenica skomentowała to: "Ciociu jakie ładne truskawki". Więc jak kto woli, mogą być truskawki czy ananaski, wszystko jedno.
Oceńcie sami!
A to mój krakowiak hodowany przez całą zimę na oknie (sadzonka z zaszczepki ) pięknie zakwitł i cieszy oko.
Serdecznie dziękuję, że odwiedzacie mój blog i pozostawiacie miłe komentarze, co bardzo mnie motywuje do dalszej pracy.
Oceńcie sami!
A to mój krakowiak hodowany przez całą zimę na oknie (sadzonka z zaszczepki ) pięknie zakwitł i cieszy oko.
Serdecznie dziękuję, że odwiedzacie mój blog i pozostawiacie miłe komentarze, co bardzo mnie motywuje do dalszej pracy.
Serdecznie pozdrawiam.